Z założenia miał być to blog pełen pozytywnej energii, czekolady i tęczy, bez śladu frustracji i poruszający kwestie ważkie. Pełen piękn...

Wracasz z pracy do domu i po przestąpieniu progu dowiadujesz się, że za kwadrans, dosłownie za momencik będziecie mieli gości. Latasz jak os...

Nic ci się nie chce. Nie możesz spać, a jak w końcu padniesz o drugiej w nocy, śnią ci się statki kosmiczne, przeszczepy głowy (tak, ca...

Ten dzień zaczął się źle. W sumie, już wczorajszy zwiastował nienajlepszą passę. W samochodzie nawalił mi wiatraczek od nawiewu. Niby...

No nie czuję tych Świąt! Czy ja jestem jakaś dziwna? Wiecie, gdzie widzę święta? W sklepach. Nie, nie w dekoracjach i obniżkach. W zachow...